sobota, 6 lipca 2013

Rozdział 1

Violetta- Gdzie Ten León powinien Tu być Już 5 Minut Temu 
León - Vilu [ Krzyczy ] Przepraszam Że Się Spóźniłem ale Musiałem kupić Kwiaty Na dzisiejszy Wieczór [ Daje Kwiaty] 
Violetta - Nic się Nie stało Każdemu się Zdarza [przytula go wchodząc Do Restauracji ] 
León - Dobry wieczór Zamówiłem tu wczoraj rezerwację Na 20 : 30 
Kelner - Dobrze Imię ?
León - León 
Kelner - Dobrze Stolik Nr 34 
Narrator : Aż Zrobiła Się 24 :00 Napięcie Rosło ;D Na Dworze Było coraz Źimniej i Ciemniej Arz león - Vilu nie powiniśmy Już iść ? [ Pyta się ]
Violetta - No dobrze ;) Jutro Poniedziałek zajęcia na 9:00 Chodzmy Do domu 
León - Odprowadzę cię Do domu :) 
Narrator-  Są już Na miejscu a Następnie León Całuje violette W Policzek i żegna się z nią 
Violetta Skrada się Po cichu Do Domu aby Nikt jej Nie przyłapał 
Niestety Olga Zobaczyła Viole 
Olga - Violetta ! Co ty Tu robisz W Takim Stroju 
Violetta : Ciii olga nie krzycz Tak Bo Obudzisz Tate 
Olga - gdzie Ty Byłaś ! o.o!
Violetta : Byłam Na randce z leónem ale cii Nic nikomu nie mów ! 
Olga : Dobrze Dobrze idz dziecko już Spać !
Viola : dobrze już Idę 
Narrator : Violetta otuliła się W Kołdre i zaczeła Pisać W swoim pamiętniku 
Więcej w następnym rozdziale

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz